wtorek, 29 stycznia 2013

Halu !

Dzisiaj dzień leci mi bardzo szybko. Rano wstałam , ubrałam się itp., potem poszłam do lekarza na kontrolę, ale okazało się, że nie ma tego lekarza więc muszę iść na 18.30. Potem pojechałam do biedronki . ;p No, a jak wróciłam przepisywałam zeszyty , bo byłam chora . Zjadłam obiad, a następnie udałam się do Zuzi oddać jej zeszyty. Teraz wróciłam no i piszę :) I tak zaraz musze lecieć   kuć , bo nie pisałam sprawdzianu z 4 działu z przyry, a on jest dosyć trudny ; //  No i matematyke muszę . Taki na semestr, będą pytania z obwodów, liczenia pod kreskę itp. Tak na marginesie, mam 4 z matmy na koniec semestru Jupiii :D Dobra ja spadam się uczyć :)

Kala

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz